Dzis zwiedzanie Old Delhi. Bez porownania o wiele lepszy niz wczorajszy dzien, lecz i tak wrazenia nie najlepsze. Red Fort - chyba najwieksza atrakcja Delhi - zewnatrz prezentuje sie super a w srodku takie nic ;/ Ale ze mnie smutas... ciagle tylko narzekam i narzekam. Najwieksza niespodzianka dzis byla ulewa, co zmusilo mnie do przeczekania jej w restauracji. Fajnie, bo akurat trafilo na dzielnice arabska, a to juz bliskie mi klimaty. Za obiad w dobrej restauracji - kurczak w curry + surowka + 2 grube chleby arabskie + cola wydalem niecale 5 zl ;] Takze szalenstwo...
Wieczorem spotkalem Polaka - Pawla tego od Annapurny. Posiedzielismy chwile a jakis nastepny Polak jak uslyszal mowe ojczysta to przyszedl sie zapytac o wynik meczu Polska-Serbia ;] Troche nas tu jest...
Wydane:
50 INR - riksza do wielkiego meczetu
12 INR - woda
100 INR wjazd do RedFortu
2 INR - ogorek z przyprawa
12 INR - woda
15 INR - Riksza do Raj Ghat
20 INR - Riksza do meczetu
66 INR - obiad
60 INR - riksza do New Delhi
12 INR - woda
42 INR - dlugopis + notes
20 INR - net
140 INR - Foster x2