Geoblog.pl    radek    Podróże    ...jaka piękna tragedia!    przełęcz Scara-schronisko Negoiu (1546 m)
Zwiń mapę
2006
27
lip

przełęcz Scara-schronisko Negoiu (1546 m)

 
Rumunia
Rumunia, Negoiu
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 1235 km
 
DZIEŃ V
przełęcz Scara-schronisko Negoiu (1546 m)


Wychodzimy o 10.45. Chcieliśmy szybciej, ale przyszli Niemcy chwilę pogadać i znów mamy opóźnienie. Zaczynają się fajne tereny, trochę grani, na ogół same skałki. Pogoda znów kiepska, na ogół mgła i od czasu do czasu małe przejaśnienia. Po drodze doznaję groźnej kontuzji, kolano krwawi jak szalone ale twardo idę dalej ;-) Na przełęczy pod Serbotą jesteśmy o 11.40 (15 min przerwy). Wejście na Serbotę (2331 m) trwa 30 min, czyli na razie czasy z przewodnika internetowego pokrywają się z naszymi przejściami. Na Serbocie robimy 20 min przerwy (12.25-12.45). Kolejne przejście na szczyt Negoiu (2535 m) ma nam zająć 1h, także spokojnie ruszamy naprzód, mamy mnóstwo czasu.

Zaraz za Sobotą zaczyna się coś na co nie byliśmy przygotowani. Szlak cały czas biegnie granią, teren robi się trudny. Pod nami kilkuset metrowa przepaść. Na naszej drodze stają pionowe ściany, płytkie szczeliny w skałach utrudniają wdrapywanie się, dodatkowo namiot i karimata przeszkadzają w wąskich przejściach. Pierwsza przeszkoda, stroma ściana w dół i ja już wysiadam. Lekarz zabronił mi forsowania swojej ręki, a bez niej nie dam rady zejść z tej skałki. Michał przechodzi dwa razy, raz ze swoim plecakiem a później z moim. Ja schodzę na pusto. Jednak im dalej w las, tym więcej drzew. Robi się coraz gorzej, bez tej ręki jestem praktycznie jak kaleka, najmniejsze podciągnięcie wymaga ogromnej gimnastyki. Ten odcinek, jak się później okazało, to najtrudniejsza część szlaku i absolutnie nie jest możliwe przejście go w 1h. Po powrocie do domu, natknęliśmy się w Internecie na wiele słów krytyki (delikatnie pisząc) pod adresem autora tego przewodnika po Fogarach. Ludzie byli bardzo wkurzeni, że dali się oszukać i przechodzili ten odcinek kilka godzin dłużej. Doszliśmy do skrzyżowania szlaków pod Negoiu dopiero o 16.00, czyli zabrało nam to ponad 3h! A na sam szczyt był jeszcze kawał drogi (kompletne nieporozumienie z ta 1h!). Teraz szybka decyzja, albo schodzimy w dół i kończymy naszą górską eskapadę, albo mordujemy się dalej. Jesteśmy już zmęczeni tą walką z granią, ja nie chcę nadwyrężać ręki, bo inaczej może mnie czekać kolejna operacja, do tego znów przychodzi załamanie pogody i zbiera się na deszcz. W tych warunkach dalsza wędrówka może okazać się niebezpieczna, więc rezygnujemy z wejścia na Negoiu (2535 m) i schodzimy niebieskim szlakiem do schroniska. Zejście też do łatwych nie należy - schodzi się po głazach skalnych, a niektóre z nich dodatkowo się ruszają. Zaraz po zejściu zaczyna padać, dobrze że nie złapało nas tam u góry. Największy deszcz przeczekujemy pod skałką (30 min przerwy).

O 18.50 dochodzimy do schroniska Negoiu (1546 m). Pada dosyć mocno. Wchodzimy na poddasze schroniska, o dziwo wszystko w dobrym stanie, zostajemy tutaj. Na szczęście nie musimy w tej pogodzie rozstawiać namiotu. Rozpakowujemy się i suszymy rzeczy. Po jakimś czasie przychodzi starszy Rumun, którego spotkaliśmy na Serbocie, także będziemy spać tutaj w trójkę. Facet wygląda dokładnie według polskiego stereotypu, czyli jak jakiś biedak ze wsi, okulary jak denka od słoików, na nogach jakieś rozlatujące się trampki. Jednak zaskoczył nas niesamowicie, bowiem władał on całkiem nieźle językiem angielskim. Także wieczór minął nam na dyskusji o Unii Europejskiej. Jest to bardzo częsty temat rozmów, ponieważ w związku z bliskim wstąpieniem Rumunii w szeregi członków UE, pojawiają się u nich obawy i wypytują co się zmieniło w Polsce po wejściu do UE.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (13)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
radek
Radek Lange
zwiedził 6.5% świata (13 państw)
Zasoby: 154 wpisy154 34 komentarze34 997 zdjęć997 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
30.07.2009 - 24.08.2009
 
 
23.03.2009 - 03.04.2009
 
 
29.08.2008 - 09.09.2008